Większość kobiet stara się dbać o kondycję włosów najlepiej jak to możliwe. W zależności od predyspozycji oraz różnorodnych czynników zewnętrznych, kosmyki mogą wymagać określonej pielęgnacji. W ostatnim czasie dużą popularnością wśród włosomaniaczek cieszy się metoda nazywana OMO. Jak ją stosować? Aby się tego dowiedzieć, przeczytaj artykuł.

Co to jest metoda OMO?

Metoda OMO polega na wieloetapowej pielęgnacji włosów. Skrót OMO pochodzi od pierwszych liter każdego z kluczowych etapów tego procesu: Odżywka-Mycie-Odżywka. OMO różni się od standardowego mycia włosów (metody MO) pierwszym krokiem, który zakłada nałożenie odżywki przed umyciem kosmyków szamponem.

Mycie włosów metodą OMO – dlaczego warto?

Metoda OMO jest zalecana przede wszystkim osobom, których włosy wymagają odżywienia. Są to włosy:

  • suche i zniszczone,
  • farbowane,
  • rozjaśniane,
  • średnio- lub wysokoporowate.

Ten sposób pielęgnacji włosów umożliwia widoczną na pierwszy rzut oka poprawę kondycji kosmyków. Dzieje się to m.in. poprzez zamknięcie otwartych łusek włosowych, czyli zmniejszenie ich porowatości. OMO pomaga również zabezpieczyć włosy przed mikrouszkodzeniami, które mogą się pojawiać podczas mycia w „zwykły" sposób.

Metoda OMO jest również doskonała dla posiadaczek włosów kręconych i falowanych. Dzięki zastosowaniu dwóch odżywek (każdej o odpowiednim składzie) możliwe jest wzmocnienie i utrwalenie skrętu loków.

Czy OMO jest metodą dla każdego?

Jak każda inna, świadoma pielęgnacja włosów, powinna być dostosowana do indywidualnych potrzeb danej osoby. Metoda OMO nie sprawdzi się tak samo dobrze u każdego, choć warto choć raz jej spróbować aby przekonać się, czy jest to coś dla nas.

Jakie włosy „nie lubią się" z OMO? Zazwyczaj takie, które mają tendencję do strączkowania i które łatwo jest nadmiernie obciążyć. Również kosmyki cienkie i niskoporowate mogą źle znosić tak treściwą pielęgnację. W takim przypadku najlepszym rozwiązaniem jest pozostanie przy tradycyjnej metodzie MO.

OMO krok po kroku – jak zastosować tę metodę w praktyce?

Jeżeli chcesz rozpocząć swoją przygodę z metodą mycia włosów OMO, pamiętaj, że składa się ona z trzech podstawowych etapów:

O – nałożenie pierwszej odżywki do włosów,

M – umycie szamponem skóry głowy,

O – nałożenie odżywki zamykającej pielęgnację.

Pierwszą odżywkę możesz nałożyć na suche lub zwilżone wodą włosy. Pozostaw ją na kosmykach na kilka minut, a następnie spłucz letnią wodą. Delikatnie odciśnij jej nadmiar, po czym przejdź do następnego kroku.

Mycie szamponem samo w sobie powinno odbywać się wg określonego schematu. Spień kosmetyk w dłoniach lub w specjalnie przeznaczonym do tego celu kubeczku. Przez kilka minut masuj skórę głowy, dokładnie rozprowadzając po niej aktywną pianę. Następnie przeciągnij spieniony szampon do włosów po całej długości i spłucz go ciepłą wodą.

Drugą odżywkę nałóż w taki sam sposób, jak pierwszą. Użyj jednak innego produktu. Idealnie domknie to Twoją pielęgnację i nada kosmykom zdrowy blask. Pamiętaj, aby nie spłukiwać ostatniego produktu ciepłą wodą. Chłodny natrysk pozwoli zamknąć łuski włosowe, a zatem ograniczyć ich porowatość. Ta sama zasada dotyczy temperatury nadmuchu podczas suszenia kosmyków suszarką.

Pamiętaj, że odżywkę do włosów należy stosować tylko na łodygach. Nie zaleca się stosowania tych samych kosmetyków na skórze głowy. Może to prowadzić do zatkania się mieszków włosowych (co prowadzi do stanów zapalnych), powstania łupieżu oraz innych problemów dermatologicznych. Taka praktyka może być również przyczyną obciążenia włosów u nasady, co objawia się w najlepszym wypadku ich oklapnięciem, a w najgorszym – wzmożonym wypadaniem. 

W przypadku drugiej odżywki możesz również zastosować produkt, który nie wymaga spłukiwania, np. SWEDERM® LEAVE-IN CONDITIONER. To lekka, beztłuszczowa odżywka w spray’u. Po jej zastosowaniu włosy nabiorą blasku, a ich rozczesywanie i stylizacja będą ułatwione.

OMO – jakie produkty stosować?

Na każdym etapie pielęgnacji metodą OMO należy używać innego kosmetyku. Nie chodzi tu jednak o produkt innej marki, ale taki, którego skład jest różny od poprzedniego.

ETAP 1.

Na początku mycia włosów metodą OMO użyj odżywki proteinowej lub humektantowej. Najlepiej stosować te dwa rodzaje kosmetyków na zmianę, ponieważ zarówno niedobór, jak i nadmiar zawartych w nich substancji czynnych, może mieć szkodliwy wpływ na zdrowie kosmyków.

Proteiny (czyli białka proste) stanowią jeden z naturalnych budulców każdego włosa. Najpopularniejsze z nich to m.in. jedwab, kolagen czy keratyna. Do protein zaliczamy również elastynę, białka pszenicy oraz ryżu. Stosowanie kosmetyków z zawartością tych substancji pozwala na uzupełnienie niewielkich ubytków w łodygach, dzięki czemu włosy stają się mniej szorstkie i łamliwe.

Odżywki proteinowe w znaczący sposób wspomagają więc regenerację kosmyków i wzmacniają ich wytrzymałość na szkodliwe czynniki zewnętrzne. Jeśli jednak są stosowane zbyt często, może to prowadzić do niekorzystnych efektów, takich jak puszenie się, plątanie czy filcowanie włosów. Objawem nadmiaru protein jest również wzmożona szorstkość pasemek oraz wrażenie ich „skrzypienia" przy dotykaniu.

Humektanty to substancje o działaniu nawilżającym, a wręcz nawadniającym włosy. Mają właściwości higroskopijne, dzięki czemu wiążą cząsteczki wody i zatrzymują je wewnątrz łodyg włosowych. Ich zadaniem jest przywrócenie kosmykom giętkości i sprężystości, a także zdrowego blasku. Do najpopularniejszych humektantów należą miód, ekstrakt z siemienia lnianego, wyciąg z aloesu oraz kwas hialuronowy. Innymi przykładami są mocznik, d-panthenol, gliceryna oraz niacynamid.

Humektanty należy stosować ostrożnie, z uwzględnieniem warunków otoczenia. W wilgotnym klimacie substancje te wiążąc wodę wewnątrz włosów, będą wywoływały ich szorstkość i niesforność przy układaniu. Z kolei w warunkach bardzo suchych przyczynią się do odwodnienia kosmyków, niejako „oddając" wilgoć do otoczenia. Efektem tego procesu będzie napuszenie się włosów i problemy z ich ujarzmieniem. Z tego powodu humektanty są zalecane głównie w okresach, gdy pogoda jest umiarkowana.

ETAP 2.

Mycie włosów szamponem to ważny etap pielęgnacji. Wybierając kosmetyk dla siebie zadbaj o to, aby w jego składzie nie znalazły się te same kluczowe składniki, co w odżywkach, które zamierzasz zastosować. Nadmiar substancji czynnych, zamiast wzmocnić kosmyki, może przyczynić się do ich osłabienia. Dobierz szampon odpowiedni do swojej długości włosów. Weź również pod uwagę ich typ (proste, falowane, kręcone) oraz stopień porowatości. Pamiętaj, aby w czasie mycia nie pocierać wilgotnych pasemek. Znacznie lepsze rezultaty uzyskasz poprzez ich łagodne ugniatanie.

ETAP 3.

Na domknięcie pielęgnacji zalecana jest odżywka z zawartością emolientów. Są to substancje natłuszczające, które powlekają włosy warstwą ochronną, zapobiegając utracie wilgoci z ich głębokich warstw. Do najpopularniejszych emolientów należą: oleje roślinne (np. olej arganowy czy kokosowy), masła (masło kakaowe, masło shea) oraz woski (wosk pszczeli, wosk parafinowy). Wśród substancji tego typu wymienia się również alkohole tłuszczowe, silikony, lanolinę i parafinę. Chcąc zacząć przygodę z olejkami w pielęgnacji swoich włosów, postaw na sprawdzony produkt, np. SWEDERM® MAGIC OIL. To organiczny olejek na bazie naturalnych olejów, takich jak jojoba, arganowy, ze słodkich migdałów oraz z pestek granatu. 

Stosowanie emolientów jest szczególnie istotne przy pielęgnacji odżywką humektantową. Pozwala to zapobiec nadmiernej utracie wody w niesprzyjającym otoczeniu.

Regularne korzystanie z wymienionych wyżej typów kosmetyków pozwala na zachowanie równowagi PEH (proteinowo-emolientowo-humektantowej). Jest to kluczowe dla uzyskania optymalnego dla włosów poziomu pielęgnacji. Oprócz dostarczania kosmykom odpowiednich substancji odżywczych należy bowiem dbać również o ich prawidłowe zbilansowanie.