Table of Contents
- Jak rozpoznać rozszerzone pory na skórze?
- Rozszerzone pory – przyczyny
- Rozszerzone pory na twarzy a codzienne nawyki i błędy
- Rozszerzone pory na twarzy – jak się ich pozbyć? Zasady pielęgnacji skóry
- Kosmetyki oczyszczające na widoczne pory skóry
- Tonik i serum do pielęgnacji cery z rozszerzonymi porami
- Jaki krem stosować przy rozszerzonych porach?
- Czy istnieje domowy sposób na rozszerzone pory?
- Zabiegi na rozszerzone pory – co może zmniejszyć ich widoczność?
Rozszerzone pory to częsty problem natury estetycznej, typowy dla wielu typów cery, zwłaszcza tłustej oraz mieszanej. Ale czy istnieje skuteczny sposób na ten rodzaj niedoskonałości? Podpowiadamy, jakich kosmetyków używać i jak pielęgnować skórę, aby zmniejszyć widoczność porów.
Jak rozpoznać rozszerzone pory na skórze?
Pory skóry to jednocześnie ujścia gruczołów łojowych i mieszków włosowych. To minimalne otwory, z których wyrastają włosy i przez które wydzielany jest łój, czyli sebum. Jest to więc naturalny element anatomiczny, którego nie można zlikwidować.
U niektórych mikroskopijne dziurki na powierzchni skóry są praktycznie niewidoczne i trudno je dostrzec. Często jednak dochodzi do rozszerzenia porów, w których zaczynają gromadzić się zanieczyszczenia, martwe komórki naskórka i nadmiar sebum. Wówczas rozszerzone pory stają się bardziej widoczne, a z czasem mogą przerodzić się w nieestetyczne zaskórniki i wykwity.
Najczęściej rozszerzone pory występują na czole, nosie oraz brodzie, czyli w tzw. strefie T, która cechuje się zwiększoną ilością wydzielanego sebum. Możemy zaobserwować je także na policzkach, a nawet na ciele, np. na piersiach czy dekolcie.
Dowiedz się więcej: Sebum – jak radzić sobie z jego nadmiarem? Częsty problem skóry tłustej i mieszanej
Rozszerzone pory – przyczyny
W wielu przypadkach typ cery z widocznymi porami jest uwarunkowany genetycznie. Niemniej rozszerzone pory na twarzy mogą pojawić się u osób w każdym wieku – to defekt głównie skóry tłustej, mieszanej i trądzikowej.
Często rozszerzone pory dotyczą nastolatków, jednak mogą utrwalić się w wieku dorosłym. Co więcej, zwykle powiększają się wraz z upływem lat, na co mogą wpływać czynniki, takie jak np.:
- zmiany w budowie skóry, m.in. spadek poziomu kolagenu i elastyny,
- odwodnienie cery,
- zaburzenia hormonalne, dlatego rozszerzone pory skóry to częsty problem nastolatków, kobiet po ciąży i w okresie menopauzy,
- nadmierna ekspozycja na słońce,
- palenie papierosów,
- niewłaściwa pielęgnacja,
-
stosowanie niektórych leków, np. sterydowych
Rozszerzone pory na twarzy a codzienne nawyki i błędy
Nie tylko błędy w pielęgnacji mogą negatywnie wpłynąć na stan Twojej skóry. Czasem winowajcą są… Twoje codzienne wybory czy nawyki. Dieta to pierwszy podejrzany. Fast foody, słodycze i inne produkty o wysokim indeksie glikemicznym podnoszą poziom cukru we krwi, przez co cera produkuje nadmiar sebum. Efekt? Pory wyglądają na większe, a twarz szybciej się świeci. Zamiast tego wybieraj produkty bogate w cynk (np. w pestkach dyni), kwasy omega-3 (łosoś, orzechy) i witaminę A, która wspiera regenerację oraz poprawia ogólny wygląd skóry.
Stres? Może nie masz na niego wpływu, ale Twoja skóra odczuwa go mocno. Kortyzol, czyli hormon stresu, działa jak turbodoładowanie dla gruczołów łojowych. Pory się powiększają, a niedoskonałości wracają jak bumerang. Dlatego, jeśli często towarzyszy Ci napięcie czy niepokój, znajdź swój sposób na odprężenie – spacer, joga, a może porządna drzemka?
Niedokładne spłukiwanie kosmetyków to kolejny grzech przeciwko skórze. Resztki pianki, żelu czy toniku mogą zalegać w porach, blokując ich ujścia. Po umyciu twarzy zawsze poświęć chwilę na dokładne spłukanie skóry letnią wodą – to mała zmiana, która robi dużą różnicę.
I wreszcie materiał pościeli i ręczników – ukryty sabotażysta. Sztuczne tkaniny zatrzymują sebum i bakterie, a te wędrują prosto na Twoją twarz. Aby uniknąć krostek czy zaskórników, wybieraj bawełnę i nie zapominaj o regularnej zmianie poszewek i ręczników. Raz w tygodniu to minimum!
Rozszerzone pory na twarzy – jak się ich pozbyć? Zasady pielęgnacji skóry
Przeszkadzają Ci rozszerzone pory i chcesz wiedzieć, jak się ich pozbyć? Widoczność porów możesz zredukować, praktykując odpowiednią pielęgnację skóry. Niektóre zabiegi, zarówno domowe, jak i te z zakresu medycyny estetycznej, pomagają na rozszerzone pory, działając obkurczająco.
Warto wiedzieć, że niewłaściwa dbałość o skórę może wręcz przyczynić się do poszerzenia porów. Mowa zwłaszcza o preparatach komedogennych, czyli skłonnych do zapychania porów. Negatywnie na stan cery z widocznymi, rozszerzonymi porami wpływa także nadmierne i zbyt częste złuszczanie. Do cery porowatej polecane są więc tylko łagodne preparaty o działaniu keratolitycznym, np. peelingi enzymatyczne.
Podstawą redukcji rozszerzonych porów jest wybór odpowiednich kosmetyków do codziennego stosowania. Ponadto warto pamiętać o kilku zasadach:
- myj skórę letnią wodą – zbyt wysoka temperatura rozszerza pory,
- unikaj zanieczyszczeń, nie dotykaj twarzy dłońmi, często pierz pościel,
- przed wyjściem zawsze stosuj krem z filtrem przeciwsłonecznym,
- dbaj o nawilżenie, ponieważ wysuszony naskórek sprzyja poszerzeniu i zapychaniu porów,
- unikaj kosmetyków drażniących, z wysoką zawartością konserwantów, barwników lub alkoholu,
- w razie potrzeby zadbaj o gospodarkę hormonalną,
- nie popadaj w panikę – każdy ma pory, a idealnie równa skóra nie istnieje.
Sprawdź również: Skóra bez przebarwień, ujędrniona i elastyczna. Niezwykła siła witaminy C w linii ULTRA od Swederm
Kosmetyki oczyszczające na widoczne pory skóry
Aby skutecznie zadbać o cerę z niedoskonałościami, ważne jest łagodne, ale dokładne oczyszczanie skóry. Codzienny makijaż, zwłaszcza podkłady i korektory, potrafią nie tylko maskować pory, ale także je dodatkowo zatykać. Bez właściwego demakijażu gruczoły łojowe szybciej się blokują, co prowadzi do zaskórników otwartych i zamkniętych.
Rozwiązanie? Dwuetapowe, dokładne oczyszczanie skóry przy pomocy produktów od swederm. Pierwszym krokiem jest Cleansing Butter – masełko, które delikatnie rozpuszcza kosmetyki (nawet wodoodporne) oraz resztki filtrów SPF. Jego bogata formuła pielęgnuje cerę, nie pozostawiając tłustej warstwy ani uczucia ściągnięcia.
Po masełku czas na Face Cleanser – piankę oczyszczającą, która usuwa pozostałości makijażu i zanieczyszczeń, jednocześnie nawilżając i łagodząc skórę. Dzięki witaminie E działa antyoksydacyjnie, spowalniając procesy starzenia.
Oczyszczona skóra to idealna baza do zastosowania maski. Tu z pomocą przychodzi Lerosett – kultowa maska z glinką Ghassoul. Dzięki unikalnej technologii zmikronizowana glinka wnika głęboko w pory, usuwając zanieczyszczenia, nadmiar sebum i martwe komórki. To nie wszystko! Produkt skutecznie redukuje świecenie skóry i zmniejsza ryzyko pojawiania się nowych niedoskonałości.
Z kolei wysoka zawartość minerałów, takich jak cynk, wapń i magnez:
- wspomaga regenerację skóry,
- przyspiesza gojenie zmian trądzikowych,
- redukuje blizny.
Tonik i serum do pielęgnacji cery z rozszerzonymi porami
Po dokładnym oczyszczeniu nie zapominaj o toniku – to krok, który przywraca jej prawidłowe pH. Dlaczego to takie ważne? Skóra z rozszerzonymi porami jest szczególnie podatna na zaburzenia równowagi, a to łatwa droga do nadprodukcji sebum i jeszcze bardziej widocznych niedoskonałości.
Po tonizacji czas na serum. Green Retinol Serum to prawdziwa perełka dla osób z cerą tłustą, mieszaną lub problematyczną. Wykorzystuje moc roślinnych pochodnych retinolu, łącząc bakuchiol (6%) i ekstrakt z rośliny Vigna Aconitifolia (3%) – działa w głębszych warstwach skóry, ale bez ryzyka podrażnień.
Dzięki takiej formule kosmetyk:
- zwęża pory,
- normalizuje wydzielanie sebum,
- redukuje przebarwienia,
- działa antybakteryjnie i przeciwzapalnie.
To jednak nie wszystko! Dzięki zawartości aloesu, kwasu hialuronowego i beta-glukanu Green Retinol Serum poprawia elastyczność cery, spłyca zmarszczki oraz wygładza strukturę.
Przeczytaj także: Rodzaje trądziku - poznaj najpowszechniejsze typy tej przypadłości
Jaki krem stosować przy rozszerzonych porach?
Pory łatwo ulegają zanieczyszczeniu, dlatego warto postawić na kosmetyk, który nie tylko matuje, ale także oczyszcza skórę i działa aktywnie na problemy cery tłustej i mieszanej.
Green Retinol Cream to idealny wybór, jeśli chcesz połączyć pielęgnację z efektem anti-aging. Produkt stymuluje produkcję kolagenu i elastyny, co poprawia jędrność oraz wygładza zmarszczki. Działa też antyoksydacyjnie, chroniąc przed promieniowaniem UV i zanieczyszczeniami środowiska.
W jego formule oprócz roślinnych zamienników retinolu znajdziesz również:
- aloes – działa kojąco i nawilżająco,
- olej ze słodkich migdałów – odżywia bez efektu ciężkości,
- masło shea – wzmacnia barierę ochronną skóry,
- beta-glukan – intensywnie regeneruje i łagodzi podrażnienia.
Dzięki lekkiej konsystencji Green Retinol Cream doskonale sprawdza się także pod makijaż.
Czy istnieje domowy sposób na rozszerzone pory?
Poza kosmetykami warto sięgnąć po sprawdzone, naturalne metody, które mogą pomóc w zwężeniu porów. Ważne jest jednak, aby przed ich zastosowaniem dokładnie oczyścić skórę. Zalegające sebum musi mieć ujście – inaczej zamiast poprawy możesz niechcący pogorszyć stan cery i zafundować sobie zaskórniki.
Wśród domowych sposobów na rozszerzone pory warto wypróbować:
- Kostki lodu – masowanie skóry zimnym okładem daje niemal natychmiastowy efekt obkurczenia porów. To szybki trik przed ważnym wyjściem, ale niestety działa krótkotrwale.
- Sok z cytryny – odrobinę soku możesz wetrzeć w miejsca z rozszerzonymi porami lub przyłożyć plaster cytryny bezpośrednio na skórę. Działa jak naturalny rozświetlacz i ściągacz. Pamiętaj jednak, że cytryna nie jest odpowiednia dla osób z cerą wrażliwą – może wywołać podrażnienia.
- Sok i miąższ z aloesu – jeśli masz w domu roślinę aloesu, przetnij młody pęd i posmaruj skórę miąższem oraz sokiem. Działa to ściągająco, kojąco i przeciwbakteryjnie, a przy okazji nawilża skórę. Wystarczy pozostawić aloes na twarzy przez 5-10 minut, a następnie spłukać letnią wodą.
- Maseczka z białka jajka – ubite na sztywno białko to doskonały sposób na obkurczenie porów i zmatowienie skóry. Możesz nałożyć je samodzielnie lub dodać odrobinę soku z cytryny dla wzmocnienia efektu. Po 10-15 minutach zmyj maseczkę chłodną wodą.
- Tonik z zielonej herbaty – zielona herbata działa ściągająco i przeciwzapalnie. Zaparz mocny napar, ostudź go, a następnie przecieraj skórę wacikiem nasączonym herbatą. To delikatna metoda, idealna nawet dla osób z cerą wrażliwą.
Naturalne sposoby nie działają tak błyskawicznie, jak profesjonalne zabiegi czy kosmetyki o skoncentrowanym składzie, ale przy regularnym stosowaniu mogą znacząco poprawić kondycję skóry.
Zabiegi na rozszerzone pory – co może zmniejszyć ich widoczność?
Regularna pielęgnacja cery przynosi rewelacyjne efekty, ale wymaga systematyczności oraz czasu. Więc jeśli efekt w postaci zwężonych i mniej widocznych porów chcesz zauważyć szybciej, dobrą opcją są zabiegi w profesjonalnym salonie.
Peelingi chemiczne to jedno z najskuteczniejszych rozwiązań. Kwas salicylowy (BHA), glikolowy (AHA) czy migdałowy działają jak „rozpuszczalnik” dla nagromadzonego sebum i martwego naskórka, który zatyka ujścia porów. Regularne aplikowanie koktajli peelingów chemicznych wygładza cerę i sprawia, że zaskórniki otwarte oraz zamknięte są mniej widoczne.
Zabiegi laserowe to z kolei opcja dla tych, którzy chcą szybkich i trwałych efektów. Laser frakcyjny czy IPL pobudzają produkcję kolagenu, który naturalnie „obkurcza” dziurki. Efekt? Skóra jest jędrniejsza, bardziej napięta, a pory mniej widoczne.
Kolejna opcja dla niecierpliwych to mikrodermabrazja. Działa jak turbopeeling:
- ściera martwy naskórek,
- odblokowuje pory,
- wyrównuje strukturę,
- poprawia koloryt cery.
Ale to retinoidy są często największym game-changerem w walce z niedoskonałościami. Retinol stymuluje odnowę komórkową, reguluje wydzielanie sebum i zwęża pory. To nie efekt na „już”, ale przy regularnym stosowaniu przynosi świetne rezultaty.
Pamiętaj jednak, że codzienna pielęgnacja to klucz do utrzymania efektów na dłużej. Bez właściwej rutyny, a w tym dokładnego mycia twarzy i stosowania sprawdzonych kosmetyków, nawet najlepszy zabieg nie zadziała na długo.